22 listopada 2024

Bardzo kosztowne wypadki w portach

Wydarzenie takie jak utknięcie gigantycznego kontenerowca na mieliźnie w jednym z największych portów świata, to bardzo duża strata finansowa dla władz portu, bo samo usunięcie kontenerowca może kosztować grubo ponad miliard USD i potrwać kilka miesięcy. Przez tak długi czas port nie będzie zarabiał na handlu między narodowym, czyli cały region lub nawet cały kraj sporo straci. Mowa tu dokładnie o tym, że najczęściej taki gigantyczny statek się tnie na drobne kawałki, ale przed rozpoczęciem tej operacji usuwa się płyny eksploatacyjne, takie jak ropa i olej silnikowy. Taki olbrzymi statek najczęściej jest jednostką napędzaną sporym dwusuwowym silnikiem Diesla, który jest opcją prostą w obsłudze, a z jego układu paliwowego łatwo usuwa się ropę.

Rzecz jasna pocięcie kontenerowca to najczęściej wybierana opcja, ale można go też ściągnąć z mielizny w całości. Nie jest to łatwe i dość trudne, bo taka jednostka pływająca sporo waży i trzeba do jej kadłuba doczepić dwa olbrzymie pływaki, po to by całość się uniosła. Następnie trzeba taki statek przetransportować do suchego doku w którym zostanie on naprawiony lub zezłomowany. Do listy tych czynności trzeba też czasami dodać wypoziomowanie jednostki za pomocą specjalnych bardzo mocnych lewarów hydraulicznych i lin. Metoda tego typu jest opcją niezwykle kosztowną, ale tam gdzie port graniczy z parkiem narodowym trzeba kombinować, po to by walory wizualne parku narodowego mogły nadal przyciągać turystów, którzy też zapewniają przychody danemu regionowi i to dość spore.

Dlatego usuwanie gigantycznego kontenerowca jest kosztowne i niebywale skomplikowane. Wiele portów dodatkowo zabezpiecza się przed tymi niemiłymi zdarzeniami, czyli przydzielają gigantycznym statkom kilku pilotów, a jednostce pozwalają wpłynąć dopiero wtedy gdy warunki pogodowe można uznać za akuratne.

Rzecz jasna czasami dany bardzo duży kontenerowiec musi swoje odczekać na pełnym morzu, ale koszt jego czekania najczęściej jest kosztem akceptowalnym, bo wprowadzenie go do portu gdy zbyt mocno wieje, to jedynie ryzykowanie.